Motywacja jest ściśle związana z pozytywnymi, jak negatywnymi odczuciami dążenia do wyznaczonego celu. Pozytywne rozpatrywanie chęci dążenia do zmiany, to z założenia coś dobrego. Pozytywne, to dążenie do zmiany, do działania z uśmiechem na twarzy. Zaś negatywne podejście wiruje wokół chęci, a zarazem obawy.
Przede wszystkim o Pani życiu może decydować TYLKO I WYŁĄCZNIE PANI (!!!). Absolutnie nikt nie ma prawa kwestionować Pani wyborów życiowych, nawet jeśli byłyby mu "nie na rękę". Dlatego też uważam, że nie musi Pani tak na prawdę nic tłumaczyć babci, ani argumentowac-to już Pani zrobiła. Proponuję zacząć działać tak, jak Pani chce i planuje. Jeśli Pani będzie robić coś tylko dlatego, że komuś się to będzie bardziej podobało, to będzie się Pani jedynie męczyć. A może przyjść taki dzień, w którym wyrzuci Panu z siebie całą frustracje i będzie awantura. Babcia nawet jeśli jej nie pasuje Pani decyzja będzie musiała ją tolerować (a najlepiej zaakceptować) - bo to Pani życie i Pani decyzja jak je przeżyje. Pozdrawiam . 787 538 211 275 668 346 257 742