No i znalazłem. Dziewczyna nie spodobała się rodzicom. Dwie kolejne też nie. Rzuciłem je, bo w sumie mnie też nie zależało. Związałem się z nimi, aby wreszcie mieć spokój. Potem trafiła się Klaudia i tak już zostało. Nic do niej nie czuję, ale dla mnie liczy się kariera i rozwój. Nie potrzebuję do szczęścia miłości.
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2016-11-24 23:18:57 Danio33 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-11-24 Posty: 3 Temat: Dziewczyna po 4 miesiącach mówi że mnie nie kochaWitam, jestem z dziewczyną o 4 miesięcy. Mam 20 lat, ona 18. Na początku była to 'wielka' miłość. Byłem szczęśliwy i widziałem, że ona też. Nawet były tak wcześnie 'pogadanki' o naszej przyszłości, dzieciach, ślubie itp. Spytała nawet po jakim czasie jej się oświadczę. Przechodząc obok sklepu z sukniami ślubnymi pytała czy jej taką kupię. Napisała nawet do byłego kiedy on do niej pisał a ona nie chciała, że będąc ze mną czuje się najszczęśliwsza w życiu. Robiłem dla niej w miarę moich możliwości bardzo dużo, przyjeżdżałem co 2-3 dni, płaciłem za wszystko (kino, fastfoody, jeździliśmy często nad jezioro, na zakupy kiedy chciała). Zawsze chciałem żeby była zgoda. Po 3 miesiącach coś się jednak stało, bo kiedy chciałem jechać na imprezę z nią powiedziała, że woli jechać sama z koleżankami. Kiedy pojechałem niby było dobrze, ale kilka dni później przeczytałem w jej telefonie napisała na tej imprezie do koleżanki, żeby wzięła trochę mnie od niej (mojej dziewczyny). Tydzień po tym chciała tydzień przerwy od naszego związku. Teraz mówi że mnie nie kocha, ale i tak dochodzi do namiętności, czyli przytulania, całowania i 'szalonego' całowania razem w łóżku. W łóżku doszło do można powiedzieć do wszystkiego, ale nigdy do seksu. Mimo że dalej to robimy ona i tak na koniec powie mi że mnie nie kocha. Mówię jej że miłość nie na tym polega że będzie ciągle miała 'motylki w brzuchu', a ona mówi dalej swoje i dochodzi do sprzeczek. Mi bardzo na niej zależy, bo jest bardzo ladna jak dla mnie (może nie jest jakaś bardzo super ładna, ale ma coś wyjątkowego w sobie że mi się podoba). Z charakteru również bardzo mi się podoba kiedy jest normalnie, a na koniec zawsze ostatnio wychodzi to źle. Chcę być z nią i co mam zrobić żeby jej też zależało? 2 Odpowiedź przez RavenKnight 2016-11-25 00:54:11 RavenKnight Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-05-08 Posty: 1,118 Odp: Dziewczyna po 4 miesiącach mówi że mnie nie kocha Danio33 napisał/a:Witam, jestem z dziewczyną o 4 miesięcy. Mam 20 lat, ona 18. Na początku była to 'wielka' miłość. Byłem szczęśliwy i widziałem, że ona też. Nawet były tak wcześnie 'pogadanki' o naszej przyszłości, dzieciach, ślubie itp. Spytała nawet po jakim czasie jej się sory stary, ale nawet ja, mający deficyt czułości spieprzałbym po takim czymś tylko by się za mną kurzyło....Ona nie była zakochana, zauroczyła się, albo podjarało ją to że ktoś zwrócił na nią uwagę i zaczęła wariować, możliwe że ma jakieś problemy natury psychicznej typu nagłe zmiany nastawienia do otoczenia Cię kantem jak tylko inny zaoferuje jej tę dawkę emocji której sobie spokój, pokorzystaj ile możesz i pa. 3 Odpowiedź przez Danio33 2016-11-25 10:29:33 Danio33 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-11-24 Posty: 3 Odp: Dziewczyna po 4 miesiącach mówi że mnie nie kochaWcześniej miała chłopaka z którym była rok. Nie da się z tym nic zrobić? Coś żeby tęskniła za mną i mnie potrzebowała? 4 Odpowiedź przez Iceni 2016-11-25 10:50:25 Iceni Gość Netkobiet Odp: Dziewczyna po 4 miesiącach mówi że mnie nie kocha No wczesniej byla rok z kims i sie rozstali, teraz po 4 miesiacach. Myslisz, ze jak cie rzuci po roku to poczujesz sie lepiej?To mlodziutka dziewczyna szukajaca motylkow a nie realnego zycia we dwoje... 5 Odpowiedź przez _v_ 2016-11-25 10:52:54 _v_ Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-06-05 Posty: 6,036 Odp: Dziewczyna po 4 miesiącach mówi że mnie nie kocha Danio33 napisał/a:Wcześniej miała chłopaka z którym była rok. Nie da się z tym nic zrobić? Coś żeby tęskniła za mną i mnie potrzebowała?da się - zamknij ją w piwnicy i zapomnij na dwa dni - gwarantuję Ci, że zatęskni i będzie Cię bardzo potrzebowała - głownie do tego, żebyś jej dać pić i jeść, ale zawsze to jakiś początek 6 Odpowiedź przez Miłycham 2016-11-25 11:54:18 Miłycham Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-05-22 Posty: 1,835 Odp: Dziewczyna po 4 miesiącach mówi że mnie nie kochaNic z tego nie będzie. To że się z Tobą całuje nic nie oznacza. Może to robić dla zwykłej przyjemności. 7 Odpowiedź przez Jacenty89 2016-11-25 13:13:07 Jacenty89 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-05-20 Posty: 4,132 Wiek: 27 Odp: Dziewczyna po 4 miesiącach mówi że mnie nie kochaPoprzednicy chyba napisali wszystko. Ona jest strasznie młoda i strasznie niedojrzała. 8 Odpowiedź przez Monoceros 2016-11-25 16:18:09 Monoceros Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-03-13 Posty: 3,146 Wiek: XXX Odp: Dziewczyna po 4 miesiącach mówi że mnie nie kocha Kolejna historia z cyklu "kocham ją tak bardzo, że wydam wszystkie pieniądze, zrobię wszystko, będę miły, potulny, uległy... żeby zmusić ją do pokochania mnie!"Babka się zauroczyła, jest między wami chemia. Byliście ze sobą trzy miesiące, zauroczenie przeszło, no bo umówmy się - uczucia mają do to siebie, że się zmieniają. A że ty nadal wielbisz ziemię, po której ona chodzi, to jej jest z tym bardzo fajnie, ktoś ją adoruje, wielbi, płaci za nią i jest posłuszny, więc póki nie znajdzie się ktoś, wobec kogo ona poczuje uczucie, to będziesz dla niej właśnie takim kimś, z kim jest fajnie i czuje się bosko. If you can be anything, be kind. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Dlaczego On nie mówi: "Kocham cię" Uczucia. Wtorek, 26 listopada 2002 (10:03) Ty tylko czekasz na to, aby On powiedział "Kocham Cię". Wydaje się to oczywiste Tym postem chciałem poruszyć bardzo istotny temat jakim są toksyczne kobiety. Wkurwia mnie, że bardzo dużo mówi się o tym, że faceci potrafią być skurwysynami, którzy stosują przemoc fizyczną, psychiczną, ekonomiczną i każdą po kolei. Kobiety się bardzo często wspierają, tworzą jakieś grupy wsparcia. A czy widzieliście, aby z facetami było podobnie? Żeby się w jakikolwiek sposób zrzeszali i mówili jak im źle? Oczywiście, że nie!Czytaj także: Toksyczny związek to trudna miłość. Urwij to natychmiast!Wyobrażacie sobie normalnego, dorosłego faceta który mazgai się i szlochając mówi: “Ale to jest zła Kobieta”. NIE! To jednak nie oznacza, że nie ma takiego problemu. Powiem więcej…nie jest to w żaden sposób zbadane. Czy jest więcej toksycznych kobiet, czy toksycznych mężczyzn? Poprosiłem o wypowiedź kilku mężczyzn, aby anonimowo podzielili się swoimi historiami na temat toksycznych kobiet, z jakimi mieli do tak… byłem wstrząśnięty, jaką laski potrafią zrobić mężczyźnie sieczkę z mózgu. Osobiście uważam, że wielu toksycznym zachowaniom winne są media oraz to syndromem “dziewczynkom się ustępuje”, o którym pisałem w tym artykule: Wychowanie dziecka? Proszę, wychowaj syna na MĘŻCZYZNĘ! czyli stawianie Kobiety na piedestale. Mówienie, że dziewczynce wszystko wolno, może okazywać słabości, płakać na zawołanie, otrzymywać więcej od życia. Dlatego, że nie ma penisa, jest nazywana “słabą płcią” i nie ma takich mięśni jak facet. Kobiety wychowywane przez lata w takim duchu, po prostu mają oczekiwania i wysokie wymagania, ale broń boże nie można oczekiwać niczego w drugą stronę!Kobiety toksyczne są świetnymi manipulatorkami i potrafią doskonale wykorzystywać swoje wdzięki oraz grę aktorską do tego, aby osiągać swoje cele. Znam setki facetów, którzy zostali “dotknięci” przez Kobiety. Nie bójmy się tego, że słowa “dotknięci“, bo przecież nie powiem “skrzywdzeni“. Obraz faceta “skrzywdzonego” kojarzy się z męską pizdą, a przecież nie o to chodzi. Nie można nazwać faceta niemęskiego tylko dlatego, że uległ wdziękom Kobiety i się… sedna: Zebrałem 4 takie cechy, które czynią Kobiety toksycznymi:Toksyczne cechy Kobiet. je wręcz “roszczeniowymi [brzydkie słowo]” czyli Kobiety, które praktycznie nie dają nic z siebie w relacji. Oczekują wyłącznie od mężczyzny, aby byli dostawcami, a one będą biorcami. Więcej na ten temat napisałem w artykule syndrom księżniczki . Czasami Kobieta nie zdaje sobie nawet sprawy, że jest roszczeniowa. Nie zdaje sobie też sprawy, że oczekiwania i wymagania wychodzą wyłącznie z jej strony i tylko jej np:Dawanie kwiatów, prezentów i nieustannych niespodzianekZabierania do restauracji, organizowania czasu wolnego. Mężczyzna to nie konsjerż czy clown, aby był wyłącznie od zabawiania kobiety i załatwiania jej komplementów, zainteresowania ze strony faceta ale to nie działa w dwie strony, bo on tego nie wyłącznie jej zachcianek, a mężczyzna już się nie liczy. Nieważne, że ona też ma dwie pary rąk i też mogłaby zarabiać więcej, gdyby się postarała… Więcej napisałem w artykule o utrzymankach. Nie mówię tutaj absolutnie o związku, w którym pojawiło się dziecko a kobieta na początku zajmuje się domem. Mówię o normalnej relacji, w której nie ma dzieci i oboje indywidualnej porady? Sprawdź moje płatne KonsultacjeKobieta roszczeniowa jest mega egocentryczna, skupiona wyłącznie na sobie oraz swoich potrzebach. Wszystko kręci się wokół niej, a tylko spróbuj się sprzeciwić to będzie mega foch i obrażanie indywidualnej porady? Sprawdź moje płatne KonsultacjeTakiego typu Kobiet nie toleruje na maxa i Tobie koleś też radzę, abyś zaczął otwierać oczy i przestał realizować jej zachcianki. Olej to, że ona strzeli focha. Strzeli i co? Nie będzie się odzywać kilka dni? Czy nie będzie seksu? Co się takiego wydarzy? Zresztą szantażowanie seksem uznaje za coś wyjątkowo podłego, czego nie można w żaden sposób usprawiedliwić. To powoduje, że z góry taki facet jest stawiany w roli “napalonego samca”.Paweł z Krakowa napisał tak: (…) Wchodziła mi na ambicje z ciągotami w stronę narzucania mi jej własnych oczekiwań w sposób nie znoszący sprzeciwu. Oczekiwała, że będę absolutnie wszystko robił pod jej dyktando:” Jak zostaniesz i zadowolisz się pracą w rodzinnym mieście, o szybkim wyprowadzeniu od rodziców nie wspominając, to jesteś zdziecinniały przegryw.(…)Natomiast Jarek z Gorzowa Wlkp. miał inną historię:Była bardzo mocno roszczeniowa, dlatego z tego tytułu strzelała często fochy i generowała kłótnie, jak jej się wydawało, że coś tam na pewno dla niej zrobię, a tu nic z tych rzeczy. Potrafiła nie odzywać się do mnie przez 2 dni, bo byłem zajęty pracą i np. nie chciałem jej zrobić herbaty. Chciała podporządkowywać na każdym kroku. Roszczeniowość jest zajebiscie złą cechą, której nie można tolerować! Prawdopodobnie rozmawialiście z nią już na ten temat, że oczekujecie samodzielnej Kobiety, a nie księżniczki na każdym kroku. Zastanówcie się tylko jak spora jest ta roszczeniowość, więc jeżeli nie chcecie być jej podnóżkiem i to zachowanie Was bardzo męczy to uciekajcie. Im dalej w las, tym cechy Kobiet. Obrażanie, zwłaszcza jest bardzo, ale to bardzo częsta cecha toksycznych Kobiet. Nienawidzę tego na maxa, bo to przykład takiego brutalnego wręcz braku szacunku. Nie mam nawet krzty szacunku dla Kobiet, które obrażają swojego partnera/męża publicznie i są agresywne w stosunku do niego, podczas gdy on nic takiego nie robi ani jej nie zaczepia. Powiedzcie mi jaką trzeba być pojebaną debilką, aby obrażać i poniżać swojego partnera życiowego publicznie?Czemu? Jeżeli juz wybieram partnerkę, akceptuje ją, kocham, dziele z nią życie to znaczy że szanuje ją bo to świadczy o mnie. Co mieliby sobie myśleć otoczenie o mnie, jeżeli nie szanowałbym i poniżał przy nich partnerkę? Jeżeli byłoby mi źle to wolałbym się rozstać, niż uciekać się do tak niskich i toksycznych z Kalisza napisał na temat poniżania:(…)Była też kompletnie nieprzewidywalna – potrafiła w jednej chwili być jak aniołek (np po tym, jak parę dni wcześniej coś odwaliła, zdążyła się uspokoić, pogodzić i obiecać poprawę), by w kolejnej zmienić się w totalnie jadowitą sucz, kilkukrotnie przy wspólnych znajomych w trakcie jakiegoś wyjścia. Miałem wręcz wrażenie, że specjalnie próbuje mi jak najbardziej dowalić przy innych ludziach. (…)Sam miałem takie sytuacje, w których Kobieta jechała mi przy znajomych, obrażała i sprawiała, że czułem się jak ZERO. Najgorsze co można wtedy zrobić to siedzieć cicho przy znajomych i pozwalać sobie na to. Ja też bym w tej chwili inaczej się zachował. Nieważne gdzie jesteście. Jeżeli dasz się poniżać i pozwolisz jej na obrażanie przy innych, to ona poczuje nad Tobą kontrolę bo nawet nie będziesz mieć jaj by powiedzieć indywidualnej porady? Sprawdź moje płatne KonsultacjeNie pozwalaj na to! Zakończ wtedy spotkanie mówiąc spokojnie, że nie będziesz tolerował takiego zachowania przy ludziach, a potem opierdol ją w Opierdol ją! Dlaczego nie użyłem słowa “porozmawiaj z nią” ? No jak to sobie wyobrażacie, że Kobieta obraża i poniża publicznie faceta, a on jej mówi w domu spokojnie:“Kochanie! Bardzo mi się nie podobało Twoje zachowanie na dzisiejszym spotkaniu z Jackiem i Agatą. Nie rób tego więcej!”.Prawda, że brzmi wręcz komicznie?Zamiast też opuszczać od razu spotkanie możesz jeszcze pokazać, że masz jaja i opierdolić ją od razu na miejscu. Jest szansa, że ona sama je znajomi będą widzieli, że nie dajesz sobą pomiatać tej indywidualnej porady? Sprawdź moje płatne KonsultacjePamiętajcie, że żaden człowiek, a zwłaszcza partnerka nie ma prawa Was obrażać i poniżać. To manipulacyjne zachowanie mające na celu obniżenie Waszej wartości i pewności siebie. Stawianie siebie jako kogoś lepszego jest na maksa złe. Jeszcze gorsze jest tym samym wchodzenie na z Krakowa miał taką sytuację:Przy każdej kłótni wypominała mi moje pochodzenie. Wjeżdzała na moją rodzinę i mówiła, że to dlatego jestem taki pojebany, bo cała rodzina taka jest. Moje nerwy wtedy sięgały zenitu. Nie wiem dlaczego to akceptowałem, a nie otworzyłem drzwi i nie pogoniłem od cechy Kobiet. Wieczny pesymizm, choroby Wam się, że choroba psychiczna dotyczy niewielkiej ilości osób? Zdziwilibyście się ile ludzi w Polsce ma jakiś problem ze swoją psychiką. Fakt, że nie chodzi do psychologa/psychiatry nie powoduje, że jest aby na pewno jest z nią wszystko OK. Natomiast jeżeli kiedykolwiek Ci wspomni, że leczyła się na nerwicę to już powinien być dla Ciebie sygnał ostrzegawczy. Wszelkie antydepresanty i leki na psychikę powinny być światłem ostrzegawczym. Nawet jeżeli chodziła, to nigdy nie wiesz kiedy będzie nawrót choroby i powinieneś mieć się na choroby / zaburzenia psychicznie (często nieuświadomione) to:Borderline To jedna z gorszych dolegliwości psychicznych, ponieważ takie osoby potrafią z jednej strony być jak aniołki. Uczynne, miłe, otwarte seksualnie, uśmiechnięte a dosłownie chwilę potem rzucać w Ciebie kurwami oraz krzyczeć, robić awantury o nic. Nie da się nie zauważyć typowej zmienności nastrojów dla to też choroba. Czyli rzucanie talerzami, awantury o byle gówna. Przeżywanie wszystkiego za mocno, generalnie tak, ze nie jest to tego warte. Wiecznie denerwowanie się o wszystko i krzyczenie za głupoty. Nigdy nie pozwól by Kobieta na Ciebie krzyczała! Szanuj się facet!!!DDA czyli Dorosłe Dziecko Alkoholika Syndrom, który w Polsce dotyczy prawie miliona osób zarówno Kobiet jak i Mężczyzn. Bardzo trudne zaburzenie, ponieważ osoba ta osoba ma zaburzone poczucie własnej wartości co przekłada się na partnera bardzo często. Nie czuje się godna by być kochaną i nie wierzy często w szczere intencje partnera. Jest przyzwyczajona do zadawania bólu, dlatego takie osoby często trwają w takich związkach, ponieważ czują że takie jest ich przeznaczenie. Związek z osobą DDA jest możliwy, ale bardzo trudny. Aby był udany partner DDA moim zdaniem musi poddać się terapii. To psycholog zdecyduje czy jest już wyleczony. Co innego jak Ty też jesteś DDA…wtedy oboje powinniście pójść na terapię. Zalecam zgłębienie tej wiedzy w (która początek ma przed rozpoczęciem związku), z której całe szczęście można wyjść za pomocą środków farmakologicznych oraz terapii psychologicznej. Jednak miej się na baczności. Co innego jak Kobieta ma depresję w momencie gdy ją poznajesz, a co innego gdy dopadnie ją w trakcie Waszego związku. Wtedy wiadomo, że po to jest się partnerami aby pomóc wychodzić z każdych chorób i opresji. Jeżeli Kobieta ma depresje, gdy ją poznajesz to dobrze Ci radzę nie pakuj się w to! Chyba, że chcesz być jej terapeutą bo tak to się skończy… Będziesz musiał starać się wpływać na jej nastrój, aż w końcu może zabraknąć Ci sił. Osoby z depresją zanim wejdą w jakikolwiek związek powinny najpierw same poradzić sobie z tym problemem przy pomocy psychologów, psychiatrów, rodziny, przyjaciół. Partnera nie poznaje się po to, aby pomagał w wychodzeniu z depresji, bo z góry to będzie ustawiać Waszą relację. (Nie jestem ani po psychologii, ani psychologiem dlatego jeżeli chcesz zgłębić temat tych zaburzeń to doczytaj więcej w Internecie)Ktoś by powiedział, że takie Kobiety też zasługują na miłość, partnera i czułość. Super, tylko niech się najpierw NAPRAWDĘ uleczą, jeżeli chcą wchodzić w jakiekolwiek związki, bo będą niszczyć siebie oraz swoje otoczenie. Czemu Ty masz to akceptować i męczyć się z nią? W imię czego…? Miłości? Czy miłość ma oznaczać cierpienie i ciągnięcie Ciebie na dno ze sobą? Chcesz partnerki równej sobie od samego początku czy wolisz być terapeutą swojej ukochanej…?Podkreślam: Kobieta z zaburzeniami osobowości powinna najpierw rozwiązać swój problem, a później wchodzić w związki. Nie rozumiem zarzucania mi, że odrzucam Kobiety z depresją. Owszem odrzucam, bo partner to nie terapeuta. Jesteś ze mną i jest wszystko dobrze, to nie zostawiam Cię jak masz problem i wspólnie go rozwiązujemy. Jeżeli jednak miałaś ten problem zanim mnie poznałaś, to nie licz na to że uleczę Twoją duszę i będę prywatnym terapeutą. Od tego masz kogo innego!Jacek z Gdańska pisał mi:(…)Nigdy, ale to nigdy nie mogłem być pewien, jaką bzdurą wywołam kolejny kataklizm – czasem wystarczyło jakieś moje jedno zdanie, do którego potrafiła dorobić z milion własnych teorii, kompletnie niepokrywających się z rzeczywistością (czego, oczywiście, też nie dało rady jej wytłumaczyć – mogłem być totalnie szczery, wyłożyć jej wszystko jak krowie na rowie, a ona i tak ostatecznie wszystko miała w dupie na rzecz własnych urojeń). Tak, zdecydowanie zawsze wiedziała wszystko lepiej – nawet w takich kwestiach, jakie ja miałem intencje, wypowiadając dane słowa.(…) Nie pozwól aby Twoja ukochana ciągnęła Cię w dół! Myśl o sobie, a nie o tym jak być lepszym terapeutą dla swojej partnerki!!! Chcesz indywidualnej porady? Sprawdź moje płatne KonsultacjeToksyczne cechy Kobiet. Przesadna zazdrość, kontrolowanie, związek powinien opierać się na zaufaniu, szacunku i szczerości. Tak się czasem bardzo często nie dzieje. Owszem osobowość kontrolująca może wystąpić zarówno u kobiet, jak i mężczyzn, ale chciałbym omówić złe zachowania właśnie kobiet w tej materii. To nie są normalne zachowania i bardzo rzadko taka Kobieta się drogi kolego, że nie jest normalne gdy Twoja Kobieta:czyta Ci SMS’y w telefonie lub przegląda wiadomości na komunikatorach internetowychprosi Cię o hasło lub próbuje włamać się na Twoją skrzynkę mailowąprzechwytuje w ogóle telefon, żeby znaleźć w nim chuj wie jesteś na piwie z kumplami dzwoni co chwila sprawdzać, czy aby na pewno jesteś z tymi kolegami, którymi mówiłeśjest chorobliwie zazdrosna o każdą koleżankę i w ogóle istotę myślącą płci żeńskiejkaże Ci się spowiadać z każdej sekundy Twojego życia, dlatego gdy jesteś nawet na wyjeździe służbowym to wisi z Tobą na telefonie, abyś przypadkiem nie miał czasu na głupoty 🙂Ta przypadłość potrafi być naprawdę miał kiedyś taki przypadek, że jego ukochana (przepiękna Kobieta o twarzy aniołka, o której nikt by nie powiedział, że tak się może zachowywać) dzwoniła co chwila sprawdzając gdzie jest. Doszło do takich absurdów, że nawet gdy był na imprezie u mnie to dzwoniła do niego i pytała:“Tak?! Jesteś u Marcina? To trzaśnij mikrofalówką żebym słyszała pyknięcie?” Kilka miesięcy później ta sama panna też wykonała do niego telefon i mówi:“Jesteście w domu? No dobra, to udowodnij mi. Włącz telewizor i powiedz co leci na dwójce, a teraz powiedz co leci na polsacie?”Powiedzcie mi jak trzeba mieć skrajne zaburzenia i brak zaufania, aby robić coś takiego? Nie mówię, że mężczyźni są święci i nic nie robią, ale… Jeżeli Mężczyzna ma zdradzić kobietę to zdradzi ją prędzej za jej zachowania toksyczne, bo będzie zmęczony nic nie da, bo jeżeli nawet facet zdradzi to nie będzie w stanie długo z nią wytrzymać i samemu ją zostawi. Takie zachowania nic nie dają i nic nie może ich usprawiedliwiać! Nikt nie ma prawa Cię ubezwłasnowalniać! Jesteś wolnym człowiekiem. Każdy kto Cię kontroluje, sprawdza na każdym kroku jest CHORY. Nie jest to regułą, ale dość często Kobiety z syndromem DDA czyli zaburzonym poczuciem pewności siebie kontrolują najbardziej, ponieważ nie wierzą, że ten facet je wybrał i chce je tak naprawdę. Nie wierzą, że są godne tego aby być z tym mężczyzną, ani że zasługują na miłość. Szukają na siłę powodów, dla których nie zasługują na szczęście – stąd to kontrolowanie i sprawdzanie by go na czymś nakryć.—————————————————————————————————————-Toksyczna żonaNa koniec chciałbym zaapelować do mężczyzn mniej doświadczonych życiowo, którzy trafili na kobietę opisywaną powyżej. Nie musi mieć wszystkich 4 oznak, wystarczy że ma 2 lub jedną bardzo ciężką, przez którą chodzicie smutni. Macie skołatane nerwy. Chcę powiedzieć jedno:Spieprzajcie od niej! Jeżeli chcecie mieć zdrowe nerwy, być szczęśliwi w życiu, to będziecie bardziej szczęśliwi bez tej nie jest warte, żadna więź emocjonalna, seks, bliskość, miłość czy cokolwiek innego takich nerwów, jakie potrafi dostarczyć taka jesteście jej terapeutami, aby ją naprawiać. Sama się spierdoliła to niech sama się naprawi, albo z pomocą swoich przyjaciół/rodziny, ale nie najbliższego partnera, którego jest w stanie pociągnąć bardzo mocno na koniec zacytuje Wam Andrzeja z Warszawy, którego zdanie też powinno dać do myślenia:Jakiekolwiek próby przemówienia do rozumu spalają na panewce – z równym powodzeniem, co z toksyczną laską, można gadać do ściany. Najciekawsze, że sama zdawała sobie sprawę ze swoich problemów z nerwami, ale nijak nie mogła sobie z nimi poradzić, mimo jakichś tam prób z psychologiem. Największym moim błędem (poza natychmiastową ucieczką bez oglądania się za siebie, oczywiście) było to, że nie postawiłem na samym początku pewnej nienaruszalnej granicy w kwestii szacunku (co zaowocowało coraz mniejszą i mniejszą jego ilością w moim kierunku), a potem dawałem jej zdecydowanie za wiele „drugich szans”… Ale hm, nawet się nie obejrzałem, a byłem zwyczajnie od niej uzależniony, nie dostrzegając tego w żaden sposób. Klasyczny do bólu, wręcz książkowy przykład wspólnego psychicznego uzależnienia w toksycznej relacji. Jedno, co na pewno mógłbym powiedzieć facetom, którzy się wpakowali w coś podobnego, to: nie, ona się NIE ZMIENI; nie, NIE PRZETŁUMACZYSZ jej niczego; spieprzaj od niej jak najwcześniej i jak najdalej, bo szkoda czasu i nerwów – niezależnie od tego, jak wiele fajnych chwil najpierw razem spędziliście i jak wiele do niej czujesz. Ona tego wszystkiego i tak nie doceni i wszelkie Twoje pozytywne uczucia bezwzględnie indywidualnej porady? Sprawdź moje płatne KonsultacjePozdrawiam i nie dajcie się Panowie!kontakt@
Nie każda znajomość przebiega tak, jakbyśmy tego chcieli. Czasami pomimo przysłowiowej chemii i miliona randek relacja nie zmierza w kierunku związku. Nie chce ze mną być, ale chce się spotykać – dlaczego? W naszym artykule staramy się odpowiedzieć na to pytanie, które nurtuje wiele pań. Koniecznie sprawdź szczegóły!
Po czym poznasz, że on cię kocha? Data utworzenia: 13 lipca 2018, 16:15. Kocha, czy nie kocha. Fora internetowe są pełne dyskusji dotyczących tego, po czym poznać, że on lub ona mnie kocha i jakie dowody miłości faktycznie pozwalają na jej udowodnienie? Ale czy prawdziwą miłość w ogóle da się udowodnić i czy przypadkiem trochę się w tym nie gubimy? walentynki Foto: Thinkstock Jak poznać, że on mnie kocha. Zwykłe wyznanie miłości okazuje się niewystarczające. Można oczywiście swojej drugiej połowie – według sugestii jednego z poradników – zrobić niespodziankę, a więc np. zabrać w malownicze miejsce, na spontaniczną wycieczkę, najlepiej balonem, zrobić wysublimowany obiad. Już zwyczajne śniadanie podane do łóżka nie wystarczy. Należy gotować według określonego w kalendarzu menu tak, żeby dania nie powtarzały się przez 365 dni… Nie mówiąc o tatuowaniu sobie imion ukochanych, ich podobizn czy obrączek. Dowód miłości ma być wyjątkowy, tak jak nasze uczucie i często okazywany, żeby nie pomyśleć, że miłość może właśnie się wypaliła. Romantyczne początki, a potem… Na forach internetowych toczy się wiele debat na temat tego, że "kiedyś on dawał wiele dowodów miłości, a obecnie tego nie robi", że "ona go kiedyś doceniała, a teraz już go chyba nie kocha." Oczywiście dyskusje dotyczą tego, że początki znajomości, które zazwyczaj obfitują w różnego rodzaju niespodzianki, wyznania miłości, ekscytujące chwile razem, z czasem przeobrażają się w codzienną rutynę. Co z tego wynika? Wiele osób czuje niepokój w momencie, w którym druga strona przestaje okazywać miłość tak często, jak robiła to do tej pory. Zobacz także Jak poznać, że on nadal mnie kocha? – Jestem z moim partnerem pół roku. Jestem, a może byłam... – pisze jedna z użytkowniczek. – Ostatnio nie umiem się odnaleźć w związku. Początki jak w każdym były piękne, romantyczne i pomimo nawału obowiązków umieliśmy cieszyć się czasem spędzanym ze sobą. Ja mam przed sobą zaliczenia i sesje, on pracuje. Spotykamy się zazwyczaj wieczorami i też nie codziennie, ale to mi nie przeszkadza. Problem polega na tym, że w czynach i zachowaniu partnera nie umiem dojrzeć już dowodów miłości. Owszem mówi „kocham cię”, całuje i przytula... ale? Ale czy to wszystko? Wiem, że związki opierają się na partnerstwie, ale zdałam sobie sprawę, że dawniej okazywał mi więcej uczuć i samego zainteresowania. Wcześniej umiał podarować mi głupią karteczkę z napisem, że jestem piękna, że mnie uwielbia. Prawił mi komplementy. Ja starałam się odwdzięczać tym samym – miłe słówko, komplement, gesty itp. I nagle przestał cokolwiek robić w tym kierunku, aby okazać mi swoje uczucia (dobry miesiąc). Myślałam, że może mieć problemy w pracy, w domu, ale okazało się, że wszystko jest OK. Inna nie wchodzi w grę, bo on nie z tych zdradzających. Wymagam za wiele? Jak dać mu do zrozumienia, że potrzebuję dowodów miłości, tego że mu na mnie nadal zależy? – zastanawia się użytkowniczka. Jak poznać, że kocha? Należy zdawać sobie sprawę z tego, że każda relacja przechodzi określone fazy. I po pierwszej fazie, w której kontakt jest świeży, partnerzy chcą zwracać na siebie uwagę, ale też chcą okazywać swoje zainteresowanie drugą stroną, to naturalne, że to okazywanie sobie atencji jest zintensyfikowane. Problem w tym, że jeśli poziom uwagi partnera się nieco zmniejsza, jesteśmy w związku już jakiś czas, to nie należy odczytywać tego jako złowrogich sygnałów, że coś jest nie tak, tylko uznać, że to naturalna kolej rzeczy, że partner nie będzie wysyłał nam dwudziestu SMS-ów dziennie. Być może jeden czuły SMS na kilka dni lub niespodzianka zrobiona od czasu do czasu wystarczą. Męskie i damskie dowody miłości W dyskusjach pojawiają się różnice zdań między kobietami i mężczyznami dotyczące tego, jak każda z płci postrzega te kwestie i to, co dla jednych jest dowodem, dla innych już nim nie jest. Zatem w dyskusjach i pań i panów często pojawiają się zachowania dotyczące okazywania miłości za pomocą czułych gestów, takich jak przytulanie się, trzymanie za ręce, ale także wyznawania sobie miłości. Jeśli chodzi o panie, to wolą one słuchać takich wyznań częściej i publicznie, panom wystarczą tego typu wyznania w zaciszu domowym. Same przyznają, że w przypadku, gdy partner nie mówi im często, że je kocha, same go o to pytają. Autorka Julita Czernecka jest doktorem nauk społecznych, socjologiem, autorką książki "Wielkomiejscy single" (2011). Pracuje w Zakładzie Socjologii Płci i Ruchów Społecznych na Uniwersytecie Łódzkim. Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
niz ja, nie kocha mnie tak jakbym chciala, nie zachowuje sie tak jakbym chciala, nie okazuje mi tyle czulosci ile potrzebuje itd, itp. Jezeli chodzi o mnie, pomoglo by mi, gdyby moj mąż zabral mnie do kina, do teatru, zaprosil na randke, troche "popodrywał", "pozdobywał" - po prostu troche sie o mnie "postarał", a
50 uniwersalnych zasad relacji damsko-męskich, o których powinien wiedzieć każdy mężczyzna!Jesteś z dziewczyną w kilkuletnim związku i coś zaczyna się psuć w Waszej relacji. Twoja kobieta zaczyna mieć coraz częściej wątpliwości i po prostu gorzej się wobec Ciebie zachowuje. Ona cały czas deklaruje Ci swoją miłość i oddanie, jednak Ty bardzo mocno czujesz, że jednak coś jest nie tak. „Dziewczyna zastanawia się czy chce ze mną być – czy to normalne?”, „Co to oznacza?”, „Czy powinienem dać jej trochę czasu?”. Jeżeli trapią Cię podobne pytania, to trafiłeś w odpowiednie miejsce. W poniższym artykule rozwieję wszystkie Twoje wątpliwości dotyczące sytuacji w której dziewczyna nie wie czy z Tobą chce być i zastanawia się nad rozstaniem. Zapraszam do lektury!Dziewczyna zastanawia się czy chce ze mną być – co to oznacza?Jeżeli nurtuję Cię pytanie „Dlaczego dziewczyna zastanawia się czy chce ze mną być?”, to mam dla Ciebie złą ciągłe wątpliwości wskazują na jej BARDZO NISKIE ZAINTERESOWANIE oraz szukanie bramki do rozstania z Tobą!Jeżeli dziewczyna, sama z siebie, zastanawia się czy chce z Tobą być i Ci to mówi, to bardzo poważny sygnał do obaw. W przeważającej większości, kobiety w takich sytuacjach po prostu już nas nie chcą oraz kompletnie utraciły nami wątpliwości i ciągłe zastanawianie się to po prostu walka z własnym sumieniem oraz próba zracjonalizowania podjętej już znacznie wcześniej decyzji w głębi nigdy nie tracą swojego zainteresowania z dnia na dzień. Utrata zaangażowania to długi proces i bardzo często można mu zapobiec. Jednak jeżeli dziewczyna straci kompletnie nami zainteresowanie i podejmie w głębi serca decyzję o porzuceniu nas, to kompletnie nic już tego nie kobieta zastanawia się czy chce z Tobą być, to bardzo możliwe że wcześniej wspomniana decyzja została podjęta, a ona szuka tylko pretekstu i wytłumaczenia do nadal ciężko jest Ci w to uwierzyć, to odnieś to proszę do siebie:Czy Ty, będąc kompletnie zakochanym w dziewczynie, miałeś w ogóle jakiekolwiek wątpliwości co do tego czy z nią być?Odpowiedz sobie na to pytanie i wyciągnij odpowiednie wnioski. Doskonale wiesz, że będac zainteresowany swoją kobietą…nie będziesz rozmyślał o rozstaniu,nigdy nie pokazałbyś kobiecie swoich wątpliwości i niepewności co do związku,chciałbyś z całej siły aby ten związek trwał i w ogóle się nie kończył!Jak poznać, że jej zależy? 5 oznak szczerego zainteresowaniaPrawda jest taka, że prawdziwe zainteresowana kobieta nie będzie miała żadnych wątpliwości i w ogóle nie pomyśli o rozstaniu. Ona będzie chciała Ciebie cały czas i będzie dbała o Twoje dobro. Kiedy ona zaczyna się zastanawiać nad związkiem i coraz gorzej się zachowuje, to sam widzisz że coś jest nie tak!„Ale ona mówi, że mnie kocha!”Zaraz możesz zaczać się usprawiedliwiać i mówić:Kłamiesz! Ona cały czas mówi, że mnie kocha i powtarza, że jestem jej najważniejszym facetem na świecie!Ona może pisać i mówić Ci wiele rzeczy, jednak sam dobrze wiesz, że prawda może być zupełnie inna. Dziewczyna może Ci równie dobrze powiedzieć, że jest wielbłądem i spadła dla Ciebie z Marsa – też w to uwierzysz?Nie ufaj jej słowom, a w szczególności w takiej sytuacji. Doskonale widzisz, że jej słowa są w kompletnej sprzeczności z jej zachowaniem, ale mimo to – wierzysz w nie!Dziewczyna zastanawia się nad rozstaniem/nie wie czy jesteś tym jedynym oraz jednocześnie mówi Ci że Cię kocha i jesteś dla niej bardzo nie widzisz w tym wypowiedzeniu pewnej sprzeczności?Dziewczyna zastanawia się czy chce ze mną być – powód jej zachowaniaWiesz dlaczego ona tak się zachowuje?Ona już nie jest Tobą zainteresowana, ale wie że Ty nadal ją pragniesz i po prostu nie chce Cię zranić. Dlatego też, wymyśla różne powody i wymówki do tego by jakoś zredukować swój dysonans, wyjść na poszkodowaną czy też zmniejszyć Twoje potencjalne właśnie:Dziewczyna zastanawia się czy chce ze mną byćOna obwinia się, że nie jest godna by z Tobą byćKobieta będzie szukać powodów potwierdzający fakt, że nie jesteście dla siebie stworzeni i do siebie nie pasujecieDziewczyna będzie szukać w Twoim zachowaniu powodów do rozstania i będzie się Ciebie o wszystko czepiaćDlaczego dziewczyna zastanawia się czy chce ze mną być? Masz już odpowiedź:Ona szuka pretekstu do rozstania i chce ukryć swoje prawdziwe (zabite!) bardzo często jest po prostu przykro i nie chce Cię zranic, ale jej zainteresowanie jest silniejsze od niej! Ona wie, że się zdenerwujesz ale ona już Cię nie chce i nic tego nie zmieni!Ona chcę Cię rzucić, ale jej kobieca natura jej w tym przeszkadza. Dlatego też, ona cały czas zastanawia się czy chce z Tobą być, zaczyna gorzej się zachowywać oraz dystansuje się do Ciebie. Ona w pewien sposób, w sposób pośredni, próbuje zrzucić na Ciebie zadanie zerwania o czym świadczą jej jednak, ona straciła Tobą zainteresowanie i dąży do rozstania! Musisz przyjąć to na klatę!Jeżeli ona cały czas zastanawia się czy chce z Tobą być oraz ma wątpliwości co do Waszego związku, to ona na 99% nie jest już Tobą zainteresowana. Niestety, musisz się z tym ona chce mnie rzucić?Odpowiedź na to pytanie może okazać się bardzo trudna, ponieważ istnieje naprawdę wiele czynników popychających kobietę do tej błędów mężczyzn, które prowadzą do przykładu…Dziewczyna od samego początku nie była Tobą zainteresowana i była z Tobą w związku „na przeczekaniu” lub też z samych nudów. Ona zacznie się zastanawiać nad Waszą relacją w momencie gdy tylko znajdzie lepszego chłopaka do związku na była Tobą zainteresowana ale zupełnie zabiłeś jej zainteresowanie nieodpowiednim zachowaniem. (zbyt dużo uczuć, zbyt częste spotkania)Ona przekonała się, że nie dbasz o relację i jesteś nudziarzem oraz zdecydowała się na może być naprawdę wiele (nie zawsze to musi być Twoja wina) i poznanie prawdziwego „zabójcy jej zainteresowania” wymagać będzie dodatkowych informacji z Twojej jednak, mleko się rozlało i nic już nie możesz na to poradzić. Kobieta straciła już zainteresowanie i nie możesz tego już co możesz zrobić, to po prostu nie popełniać kolejnych błędów z kolejną kobietą, z którą będziesz miał „czystą kartę”.Jeżeli ona odchodzi z Twojego powodu, to możesz jedynie wyciągnąć wnioski i nie popełniać tych samych błędów w przyszłości. Niestety, ale takiej relacji nie da się już uzmysłowić Ci beznadziejnośćć sytuacji, pozwól że posłużę się porównaniem:Sytuacja ma się tak samo jak pożar domu. Przed pożarem możemy oczywiście się w pewien sposób zabezpieczyć poprzez odpowiednie zachowanie czy też profilaktykę. Jednak jeżeli dom już spłonie i zostanie już tylko popiół, to nigdy nie uda Ci się przywrócić domu do poprzedniej postaci. Będziesz mógł zbudować dom od nowa, jednak nigdy nie będzie to taki sam dom jak samo jest ze zwiazkiem. Jeżeli kobieta straci kompletnie zainteresowanie, to nie da rady go odbudować. Jedyne co możesz zrobić, to pielęgnować relację z kolejną dziewczyną i nie dopuścić do kolejnego się do rozstaniaWiem, że to co piszę nie jest w żaden sposób przyjemne i miłe, ale takie jest moje zadanie:Moja strona powstała po to by mówić prawdę na temat relacji damsko-męskich, a nie mydlić Ci oczy słodkimi też, jeżeli dziewczyna zastanawia się czy chce z Tobą być i Ci to cały czas mówi, to na 99% ona nie jest już Tobą zainteresowana i powinieneś przygotować się do nadal masz jeszcze jakieś wątpliwości, to zastanów się nad jej zachowaniem i pomyśl: Czy Ty miałeś kiedykolwiek takie myśli?Zainteresowana kobieta po prostu z Tobą jest i nie mówi takich rzeczy, ponieważ CHCE Z TOBĄ BYĆ i to nie wymaga żadnych głębszych przemyśleń. Jeżeli jednak ona zaczyna zastanawiać się nad zasadnościa Waszego związku, to chyba coś jest nie tak, nieprawdaż?NewsletterChcesz otrzymywać na bieżąco więcej wartościowych treści na temat randek, kobiet i związków?Dołącz do męskiego grona oraz darmowy raport PDF, tak na dobry początek!Dowiedz się jak zdobyć wartościową dziewczynę do związku, uniknąć odrzucenia oraz skutecznie poprowadzić relację do romantycznego 170 stron praktycznej wiedzy o poznawaniu kobiet, zagadywaniu, randkowaniu i relacjach damsko-męskich, które pomogą Ci zdobyć wartościową dziewczynę do również: 5 thoughts on “Dziewczyna zastanawia się czy chce ze mną być – ona mówi, że mnie kocha ale ma wątpliwości.”Co bzdury? To jest po prostu generalizowanie! Nie masz zielonego pojęcia jak wyglada konkretny (czytelnika) związek, wydawanie opinii w tym temacie, tak ogólnej, powoduje, ze narażasz prawdziwa i oparta na szczerości relacje na niebyt!Czytelniku – zapytaj się ludzi którzy przeżyli ze sobą 20,30,40 czy 50 lat, ile razy mieli wątpliwości, nie jakieś wahania, ale poważne watpliwosci?!Zapytaj ich tez czy po tych latach zamieniliby partnera…Miłość to nie tylko motyle w brzuchu, to lata ciężkiej pracy nad relacjami, to nie tylko sielanka ale również orka…Jasne, ze chciałoby się przyjemnie przez cały czas, ale takie myślenie to utopia…A teraz weź te wszystkie rady z portali podrywaczy i zapytaj się siebie głęboko w sercu czy relacja zbudowana na manipulacji da Ci to czego szukasz…Po pierwsze, każdy człowiek swój rozum ma i nie będzie w 100% podatny na moje wskazówki czy też rady. Zanim on zacznie jakkolwiek potencjalnie korzystać z moich rad, to pierw się nad tym zastanowi i odniesie te wskazówki do swojej relacji. Z reguły, jeżeli czytelnik ma jakiekolwiek wątpliwości, to zadaje mi dodatkowe pytania drogą e-mail, gdzie rozkładamy na czynniki pierwsze konkretną relację. Po drugie, w samym artykule mamy KONKRETNĄ sytuację w związku z długim stażem, gdzie dziewczyna zaczyna się gorzej zachowywać i uzewnętrznia swoje obawy co do tego, że nie ma pewności co do relacji z facetem. Jasne, zdarzają się niekiedy wątpliwości co do relacji. Niemniej jednak, jeżeli te wątpliwości kobieta UZEWNĘTRZNIA i mówi nam wprost o nich, to coś jest na rzeczy! Dodatkowo, regularne oraz powtarzalne gorsze zachowanie rzuca na tę sprawę dodatkowe światło oraz sygnał ostrzegawczy. Myślenie kategoriami „każdy związek można naprawić” jest myśleniem co najmniej rozczeniowym, dodatkowo zakładającym, iż każda historia w życiu może zakończyć się wesołym oberkiem. Niestety, ale tak nie jest! Relacje damsko-męskie, tak jak cały otaczający nas świat, rządzą się pewnymi niezmiennymi prawami. Jeżeli ktoś kompletnie nie rozumie pojęcia romantycznego zainteresowania i wierzy w bajki o magicznym powrocie o rozstaniu lub też „przywróceniu zabitej miłości”, to mogę mu życzyć jedynie powodzenia. Podsumowując oraz patrząc na rzeszę historii moich czytelników i innych mężczyzn: jeżeli kobieta zaczyna w związku gorzej się zachowywać i na różne sposoby pokazuje swoją wątpliwość co do relacji, to jest to oznaka jej niskiego zainteresowania. Tak jak ciemne chmury zwiastują deszcz, tak samo ww. zachowania zwiastują rozłam w relacji. Każda relacja jest oczywiście inna. Niemniej jednak, osoby szukające odpowiedzi w Internecie na pytanie postawione w artykule, naprawdę potrzebują pomocy i nie jest to z całą pewnością prosta sprawa. Jeżeli ktoś już szuka artykułów z tematyki „Problemy w związku”, to faktycznie – coś w tym związku jest nie tak!Wydaje się że masz rację jednak, jestem w podobniej sytuacji, za 1 dzień czeka mnie rozmowa z nią po tym jak chciała kilka dni na odpoczynek od wszystkiego po których będzie ze mną bo mnie kocha. Ale to powiedziała po tym jak z nią przez telefon rozmawiałem i chciałem to skończyć ale zaczęła Cisnąć, czego chce no to powiedziałem że być z nią, trochę się rozkleiłem i… no powiedziała że mnie kocha i nie pozwoli odejść. Przez te dni które czekałem pisała do mnie choć mówiłem ze wolał bym nie, za to ona nie chciała wpaść na mnie bo to nerwowe dla niej i chce jej się płakać, hmm pewnie płakać bo łączyło nas coś wyjątkowego a jej się odwidziało, tak sobie o tym myśli. Sposób w jaki ze mną pisze jest taki inny że jej nie poznaje i odechciewa mi się to robić, no i prosiła aby o nas przez ten czas nie mówić. Szukała powodu, wszystko się zaczęło od tego że niby spotkała kogoś z dawnych lat i do niego coś poczuła, pisała ze nie możemy się dlatego spotykać bo chce być fair mimo że nie chce z ta osobą mieć nic wspólnego. Ja zamiast dać jej odejść spotkałem się z nią, powiedziała że mnie kocha, nie jego, płakała i jestem teraz tu gdzie jestem. Przykro mi ale widać dokąd to zmierza, musze założyć spodnie i podjąć tą decyzję za nią choć nooo kocham ją dalej. Napisze jak wyszło tu, może komuś się przyda 😀Hej,Zabite zainteresowanie to nic przyjemnego. Jednak jeżeli dziewczyna już Ciebie nie chce, to rozstanie jest bodaj najlepszym rozwiazaniem. Bycie z taką kobietą w związku to nic przyjemnego. Jeżeli chcesz, podziel się proszę swoją historią. Z pewnością Twoje związkowe doświadczenia przydadzą się innym facetom 😉Pozdrawiam Artur WitośNajpierw to muszę to jakoś sobie w głowie poukładać aby mieć wnioski, tyle w tym jest hmm no totalnie nie pokrywających się rzeczy z wiedzą powszechną… tak czy siak materiał na książkę 😀 A rada? jak widzisz że coś jest nie halo, dziwne zachowania, uciekaj 😛Leave a Reply
Ciągnie się to już dwa tygodnie, nie chce ze mną rozmawiać, nie wiem czemu mówi, że mnie nie kocha, nie tęskni. Ja wyjechałem do Niemiec, ale ona wiedziała o tym od początku i nic nie miała przeciwko. Wiedziała, że jadę zarobić na remont mieszkania i samochód. Jest w 4 miesiącu ciąży, może to hormony, nie wiem co mam robić. Dzień dobry, Niestety nie wiem, co czuje do Pani partner i tylko on zna odpowiedź na gnębiące Panią pytanie. W tym miejscu można jednak postawić kilka hipotez. Mężczyźni często mają trudności w okazywaniu swoich uczuć i często kochają chociaż tego nie mówią. Sądzę, że o stanie emocjonalnym danej osoby świadczą także jej zachowania na podstawie, których można sporo wywnioskować np. trwa w danym związku; okazuje troskę itp. Podejrzewam, że dla niego takie zwroty jak "jesteś dla mnie ważna", "mam dużo uczucia do Ciebie" mogą być synonimem słowa "kocham". Oczywiście motywy bycia w związku nawet udanym mogą być różne i nie zawsze stoi za nimi miłość i dlatego ja nie wiem, co czuje do Pani partner. W tym miejscu pragnę tylko uczulić Panią na to, że pomijanie słowa "kocham" nie zawsze jest jednoznaczne z brakiem uczuć i ludzie będący w szczęśliwych związkach często o tym słowie zapominają zwłaszcza, gdy jest to para z dłuższym stażem. Zastanawia mnie również to na ile problem związany jest z nim i opisaną sytuacją a na ile jego źródło tkwi w Pani. Odniosłam wrażenie, że ma w Pani w sobie sporo lęku i ciekawi mnie to, co tak naprawdę za nim się kryje. Obawa o uczucia partnera może być związana np. z brakiem poczucia, że jest się osobą którą jakikolwiek mężczyzna mógłby pokochać; lękiem przed odrzuceniem itp. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i Pani wątpliwości okażą się całkowicie nieuzasadnione. Pozdrawiam serdecznie, Katarzyna Kulczycka . 662 21 242 618 698 195 631 670

dlaczego dziewczyna mnie nie kocha